Podsumowanie...

Polska, Rumia

Przejechano 25071 km

Od wyjazdu z domu do powrotu minęły zaledwie dwa tygodnie. W tym czasie, przelecieliśmy na drugą półkulę, przejechaliśmy po amerykańskim lądzie ponad 4000 km. Przepłyneliśmy statkiem zatokę wokół Alkatraz, przejechalismy autokarami San Francisco oraz okolice Wielkiego Kanionu, przepłynęliśmy łodzią motorową odcinek rzeki Colorado i przelecieliśmy nad kanionem i rzeka Colorado śmigłowcem...
Ile przeszliśmy na własnych nogach? Kto to wie?
Wyjechałem z jedna małą walizeczką, wróciłem z dwoma, ale największy bagaż przywiozłem w sercu... Bagaż doświadczeń, wspomnień i tak wielu wzruszeń...

Zdjęcia (2)

Komentarze (4)

zula - 2010-03-29 09:55

Witam...dzisiaj posłuchałam książki! - czekam na całość jest fantastyczna!
...głos radiowy a może ...teatralny!!!
Pięknie dziękuję .

sheriff - 2010-03-29 10:00

Eh, tam... taka mała próba urozmaicenia blogu. Sprowokowała mnie do tego moja mała córeczka, gdy nie chciało jej się czytać...:) Dzięki...

Anka - 2010-04-05 11:03

Wyjeżdżałam (co prawda tylko w polskie góry, ale od czegoś trzeba zacząć...:)), więc nie śledziłam na bieżąco. Dzisiaj poskakałam trochę po wpisach, pooglądałam zdjęcia, ale na pewno przeczytam od początku do końca w wolnej chwili. Na pewno zainspirowałeś wielu ludzi i chwała Ci za to. Miej szybko "oko na Maroko" - będzie co czytać i oglądać:)
Pozdrawiam i do zobaczenia w Rumi

Hannamonika - 2011-01-14 21:41

Wspaniałe opisy tej super podróży, przeczytałam jednym ciągiem, choć było tego nie mało. Opis snu bardzo realistyczny, warto było go tutaj zamieścić.
Niesamowite zdjęcia!

sheriff
Adam Mazurek

zwiedził 18% świata (36 państw)