Tym razem lot jest mniej przyjemny, co chwilę turbulencję, przy lądowaniu tez go nosi...
Wyjście z samolotu to dla nas szok termiczny. Zima - naprawdę zima! WRACAMY! Wyrwało się kilku z nas.:)
Zawalone wszystko śniegiem, wieje mroźny wiatr, brrrr. Samochody-bałwany czekały na nas na parkingu. Na szczęście odpaliły, za to skrobania śniegu i lodu było sporo...
Cóż, trzeba będzie przywyknąć do tej zimy:)